Rozmowa
z Panem Janem Kosowskim to kolejny etap futbolowej podróży w
przeszłość, odbytej przez redakcję Kroniki Piasta .
Dość
długo przymierzaliśmy się do nawiązania kontaktu z Panem Janem,
widywaliśmy Go na spacerach z psem, zdobywaliśmy cenne informacje w
siedzibie Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Wałbrzychu. Byliśmy
chyba delikatnie onieśmieleni i nie chcieliśmy zakłócać spokoju
byłemu zawodnikowi Legii Warszawa, Górnika Wałbrzych i
noworudzkiego Piasta.
W
końcu zdecydowaliśmy się wykonać telefon i poprosić o
spotkanie...
Pan
Jan powitał nas po popołudniowej drzemce .
Sportowy
dres, smukła sylwetka, silny, męski uścisk potężnej dłoni...
Bramkarz
!
Z
prawdziwą przyjemnością zapraszamy do zapoznania się ze
wspomnieniami golkipera Piasta Nowa Ruda w sezonie 1956.
Szanowni
Kibice! Przed Wami Jan Kosowski.