Rozmowa z Ernestem skłoniła nas do refleksji nad rolą klubu w funkcjonowaniu lokalnej społeczności.
Porozmawialiśmy więc o magii marzeń i poczuciu identyfikacji z noworudzkim Piastem.
Żegnając wieloletniego kapitana zespołu pozwalamy sobie również na skromne podziękowania. Oglądanie Ernesta w akcji było przyjemnością, podobnie jak rozmowa, którą odbyliśmy kilka tygodni temu.
Zapraszamy.