poniedziałek, 22 kwietnia 2024

PAWEŁ SZAFRAN: NAJGORSZE JUŻ ZA NAMI!

 W drodze wyjątku zmuszeni jesteśmy zacząć od spraw niekoniecznie związanych z piłką kopaną.

Cytując jednego z byłych szkoleniowców Piasta:

Na początek sprawy organizacyjne!

poniedziałek, 27 listopada 2023

SEZON 1990/91 WSZYSCY WSKAZYWALI NA PIASTA

Po szokującej degradacji w czerwcu 1989 nadrzędnym celem był powrót do II ligi.

Wedle ambitnych założeń kwarantanna na trzecim froncie miała potrwać rok, lecz w sezonie 1989/90 bezkonkurencyjny okazał się Raków Częstochowa, a podopiecznych Erwina Wojtyłki wyprzedzili jeszcze piłkarze GKS-u Tychy.

U progu kolejnej edycji miało być jednak łatwiej.

Na skutek reorganizacji utworzono jednolitą III ligę dolnośląską, a faworyta upatrywano w noworudzkim Piaście. Co więcej – na górników z Nowej Rudy stawiali niemal wszyscy!

Jak wielkie były to oczekiwania i czy znalazły uzasadnienie? Czy zmieniająca się rzeczywistość miała wpływ na postawę zespołu?

niedziela, 16 lipca 2023

Od A do…Ż, czyli subiektywne podsumowanie sezonu 2022/23 i coś ponadto

Atmosfera

Szatnia Piasta to specjalne miejsce.

O wyjątkowej atmosferze opowiadali nam nieżyjący już piłkarze z lat pięćdziesiątych, a także przedstawiciele innych pokoleń. Solidnie przepracowana zima w połączeniu z wyjątkową atmosferą pozwoliły na zachowanie ligowego bytu. Banalne, aczkolwiek do bólu prawdziwe.

piątek, 7 kwietnia 2023

DO WOLIBORZA POJEDZIEMY PO 3 PUNKTY!

W drużynie seniorów debiutował w wieku 16-lat.

Dziś jest jednym z punktów odniesienia dla adeptów futbolu w naszym mieście i wzorem do naśladowania.

105 zdobytych bramek to z kolei wynik imponujący, zasługujący na olbrzymi szacunek!

Kapitan Piasta jest osobą szczerą, inteligentną oraz … bardzo punktualną! Nade wszystko ceni towarzystwo najbliższych, którym, jak podkreśla, zawdzięcza najwięcej.

W długiej rozmowie miał wiele do powiedzenia…

sobota, 4 lutego 2023

ZAWSZE BĘDĘ SZANOWAŁ PIASTA!

 W plebiscycie na „Jedenastkę 75-lecia” na oficjalnej stronie wybrany został najlepszym bramkarzem w dziejach klubu. Mimo niezbyt imponujących warunków, imponował skocznością i refleksem, bywał też wybierany do „Jedenastki kolejki” III ligi dolnośląskiej, ogłaszanej przed laty przez Słowo Sportowe.

Adam Łydkowski jest postacią wzbudzającą spore kontrowersje. Pod adresem zasłużonego bramkarza padają zarzuty o działaniu na niekorzyść Piasta.

W długiej rozmowie staraliśmy się przekonać pana Adama do wyłożenia swoich racji, z różnym skutkiem.

Zgodnie z jego wolą kilka wątków nie ujrzało światła dziennego.

Czy czujemy niedosyt?

Zdecydowanie nie, bowiem rozmowa odbyła się na zasadach wzajemnego szacunku. Choć Adam Łydkowski unikał kategorycznych sądów, zaimponował dobrą pamięcią i dystansem.

Zapraszamy.

piątek, 18 listopada 2022

PIAST BYŁ ZESPOŁEM Z POTENCJAŁEM

Urodzony w Szczecinie Władysław Szaryński to postać doskonale znana w polskim futbolu.

Największe sukcesy święcił w Górniku Zabrze, z którym dwukrotnie zdobywał tytuł mistrza Polski i trzykrotnie sięgał po krajowy puchar. Wystąpił również w finale Pucharu Zdobywców Pucharów przeciwko Manchesterowi City.

Równie piękna kartę zapisał Szaryński w Zagłębiu Sosnowiec (dwa triumfy w Pucharze Polski).

O fenomenie zabrzańskiego Górnika i udanej karierze opowiadał w rozmowie z Sebastianem :

https://sport.tvp.pl/49968245/kim-jest-wladyslaw-szarynski-historia-pilkarza-ktory-odnosil-sukcesy-z-gornikiem


Z kolei podczas niedawnej wizyty w Sosnowcu skupiliśmy uwagę na okresie noworudzkim i pracy szkoleniowej w Piaście w sezonie 1988/89.

Korzystając z okazji pragniemy podziękować trenerowi Wiesławowi Brai za życzliwość i nieustanną gotowość pomocy. Dziękujemy również władzom klubu za pamiątki przekazane Władysławowi Szaryńskiemu.

Zapraszamy do lektury.

wtorek, 26 lipca 2022

PO PIERWSZYM TRENINGU CHCIAŁEM ZREZYGNOWAĆ!

Rozmowa z Ernestem skłoniła nas do refleksji nad rolą klubu w funkcjonowaniu lokalnej społeczności.

Porozmawialiśmy więc o magii marzeń i poczuciu identyfikacji z noworudzkim Piastem.

Żegnając wieloletniego kapitana zespołu pozwalamy sobie również na skromne podziękowania. Oglądanie Ernesta w akcji było przyjemnością, podobnie jak rozmowa, którą odbyliśmy kilka tygodni temu.

Zapraszamy.